Siedemdziesiąt prac rysownika Andrzeja Mleczki, pełnych niezwykle celnego żartu oraz fotografie autorstwa Pawła Syposza to marcowa propozycja bystrzyckiego Muzeum Filumenistycznego.
W marcu w Muzeum Filumenistycznym (Mały Rynek 1) będzie można obejrzeć wystawę fotografii pt. Cameralia Pawła Syposza. Artysta to wprawny obserwator otaczającej nas rzeczywistości, który poprzez zdjęcia dzieli się z widzem własnymi spostrzeżeniami – warto poznać jego punkt widzenia. Bystrzycki obiekt zaprasza też do spojrzenia na świat oczyma znanego polskiego satyryka Andrzeja Mleczki. Wszystkie prezentowane prace pochodzą z kolekcji muzeum, na którą składa się ponad 200 niezwykle zabawnych rysunków. Światło dzienne ujrzały po długim okresie leżakowania w magazynie. Mimo tego, że rysunki powstawały kilka lat temu, wciąż nie tracą na aktualności swojego przekazu. Wystawa na stałe zagości w muzealnym budynku – w przyszłości będzie można zobaczyć także pozostałe rysunki należące do zbiorów muzeum. Obecnie zaprezentowane zostaną prace dotyczące m.in. relacji damsko-męskich, religii oraz polityki.
Andrzej Mleczko ukończył studia na Wydziale Architektury w Krakowie. Od 1971 roku współpracował z wieloma pismami zarówno polskimi (m.in. Polityka, Przekrój), jak i zagranicznymi (Der Spiegel). Opublikował ponad 20 tys. prac. Rysunki artysty ukazały się także w formie książkowej, są to m.in. tomiki Wino, kobiety i śpiew, Tylko dla dorosłych, Seks i polityka, Rozmówki polsko-polskie oraz Seks, mydło i powidło. Artysta zajmuje się także grafiką, plakatem oraz malarstwem. Andrzeja Mleczkę można było zobaczyć również na szklanym ekranie - wystąpił w epizodycznych rolach w dwóch filmach Olafa Lubaszenki: Chłopaki nie płaczą (2000) i E=mc² (2002).
Ewa Chalecka
Podziel się tym co czytasz:
Blip Flaker Twitter Facebook Nasza klasa
< Powrót do listy artykułów